Swiss Tech Micro-Max 19 in 1 - recenzja

Jednym z podstawowych elementów większości zestawów Every Day Carry jest multitool. Gdy o nich mówimy, przed oczami stają nam wyroby Leathermana, ew. Victorinoxa. Dzięki firmie CQB.pl, przyszło mi przetestować ich odpowiednik, w pewien sposób, od Swiss Techa. Z tą różnicą, że ważący jedyne 91 g. Oto Swiss Tech Micro-Max 19 in 1.





Nie jest to pełnoprawny multitool, raczej  małe, poręczne narzędzie wielofunkcyjne. To ostatnie to trafne określenie - złożony ma wymiary 4,8 cm x 3,3 cm x 0,6 cm, jednocześnie oferując aż 19 funkcji. Są to:

1. Klucz sześciokątny 1/4 cala 
2. Klucz sześciokątny 7/16 cala 
3. Płaski śrubokręt #1 
4. Płaski śrubokręt #2 
5. Płaski śrubokręt #3 
6. Śrubokręt Phillips #1 
7. Śrubokręt Phillips #2 
8. Śrubokręt Phillips #3 
9. Szczypce 
10. Przecinak do drutu 
11. Narzędzie do zdejmowania izolacji z kabla 
12. Zaciskacz do przewodów elektrycznych 
13. Pilnik do paznokci 
14. Ręczna wiertarka 
15. Otwieracz do butelek 
16. Linijka w calach 
17. Przedłużenie linijki w calach 
18. Linijka w mm 
19. Przedłużenie linijki w mm




Jest to typowe narzędzie do noszenia przy kluczach. Zdziwieniem było więc dla mnie, przy pierwszym kontakcie, że nie mogłem znaleźć żądnego kółeczka czy otworu do ich doczepienia. I w tym momencie muszę pochwalić Swiss Techa za to rozwiązanie. Otóż toola doczepiamy do przedmiotów... za pomocą szczypiec. 


Złożony tool ma kształt prostokąta. Aby go użyć, należy rozłożyć dwa ramiona. Wtedy i tylko wtedy, szczypce się rozwierają. Nie ma fizycznej możliwości, aby się otworzył, gdy jest złożony i doczepiony, np. do kluczy. Dobrze pomyślane. 


Pora go rozłożyć. 


W ostatecznej formie przybiera kształt dziwnego multitoola z parą szczypiec. Nie ma tu oczywiście mowy, aby te sprężynowały. Górna część urządzenia zawiera szereg narzędzi. 


Zaczynając od góry - na początku mamy szczypce. Te różnią się od tych typowych z multitooli, ponieważ są szerokie i krótkie, co trochę ogranicza ich użytkowość. Jednak, mimo wszystko, działają poprawnie.



Otwór, zaraz obok, pełni dwie funkcje. Pierwszą jest wspomniany wcześniej uchwyt do breloków i kluczy. Drugą - klucz sześciokątny w dwóch rozmiarach. Po rozwarciu szczypiec, nakładamy je na nakrętkę, jednocześnie zaciskając i voila - już mamy klucz. Stosunkowo długie ramiona pozwalają na odkręcenie najbardziej upartych śrub, chociaż trzeba je porządnie ścisnąć. 


Dalej jest przecinak do drutu, narzędzie do zdejmowania izolacji, zaciskacz. Wszystko działa, tak jak działać powinno. Ba - byłem bardzo pozytywnie zaskoczony, gdy przecinak poradził sobie ze stosunkowo grubym, stalowym przewodem. I to przy małym nakładzie sił. Ponownie - dźwignia z ramion bardzo pomaga.


Ciekawy również jest otwieracz do butelek, który ukazuje nam się po rozłożeniu ramion. Ciekawa i skuteczna konstrukcja.


Dalej znajdują się ramiona. Każde z nich składa się z szeregu narzędzi, które uzyskujemy po ich rozłożeniu. Możemy z nich korzystać również, gdy tool jest złożony (czyli również bez odczepiania od kluczy).


Narzędzie od Swiss Techa to prawdziwa skarbnica śrubokrętów - znajdziemy tutaj ich aż 6 sztuk w różnych rozmiarach (3 Phillipsy i 3 płaskie). Za bardzo nie ma co się rozpisywać - są, działają, spełniają rolę :)




Innym udogodnieniem są dwie miarki - w calach i milimetrach. 



Ciekawych narzędziem, z którym do tej pory jeszcze nigdzie się nie spotkałem, jest... ręczna wiertarka. Ma długości ok. 8 mm i możemy nawiercić nim mały otwór w drewnie. Ciekawe.



Dla dbających o urodę - mamy również pilnik do paznokci :)


Zastosowanie części narzędzi znajdziecie na poniższym filmie:


Jak przedstawia się wygoda użytkowania? Każde z powyższych narzędzi sprawuje się prawidłowo i spełnia swoją rolę. Musimy jednak pamiętać, że jest to 'mikro' narzędzie, dlatego ma swoje ograniczenia co do zadań i tym cięższym może nie podołać (od tego są pełnowymiarowe multitoole). 


Jednak, będąc już przy wygodzie użytkowania, muszę wspomnieć o jednej kwestii, która czasem mi przeszkadzała. Otóż ramiona chodzą zbyt lekko. Oczywiście - z jednej strony jest to plus, gdy chcemy szybko skorzystać z któregoś narzędzia. Schody zaczynają się przy bardziej skomplikowanych zadaniach przy użyciu szczypiec - wtedy ramiona potrafią nam 'uciekać' i samowolnie się składać, jeśli nie zabezpieczymy ich palcami. 



Dla kogo jest Swiss Tech Micro-Max 19 in 1? Oczywiście dla gadżeciarzy (czyli dla każdego faceta :) ), którzy lubią mieć backup narzędzi, chociażby przy kluczach. Wymiary pozwalają na schowanie go w kurtce, spodniach (również małej kieszonce jeansowej), dosłownie wszędzie. Jest to dobry dodatek, gdy nie zawsze nosimy przy sobie scyzoryk czy multitoola - wtedy produkt od Swiss Techa może nam nie raz uratować skórę (oczywiście w granicach rozsądku). Polecam, szczególnie, że cena za niego nie jest wygórowana (aktualnie: 40 zł).


PLUSY:

+ wymairy
+ mnogość narzędzi

MINUSY:

- 'uciekające' ramiona podczas używania szczypiec

Tool do kupienia w sklepie CQB.pl



Komentarze

Prześlij komentarz