Ostatnie trendy powoli sprawiają, że namioty odchodzą do lamusa na rzecz lekkich i poręcznych hamaków. Te pierwsze wciąż będą używane, nie ulega to wątpliwości, jednak hamakowanie zyskało ogromną popularność. Ciężko się dziwić, kupiony przeze mnie 3 lata temu Duch był jednym z lepszych zakupów.
Aby jednak komplet wyprawowy był kompletny, potrzeba jeszcze czegoś nad głowę. Z ratunkiem przychodzi tarp, który ochroni nas przed deszczem, wiatrem czy słońcem. W moim przypadku padło na DD Hammocks i ich płachtę biwakową 3x3 metra. A jak, nie ma co się rozdrabniać :) Zapraszam na test!
Materiał, z którego został wykonany, to impregnowany poliestr 190T odporny na deszcz, śnieg i inne warunki atmosferyczne. Wszelkie szwy i punkty montażowe zostały dodatkowo podklejone.
Materiał jest śliski co znacząco pomaga w utrzymaniu go w czystości - zabrudzenia łatwo i szybko schodzą.
Tarp oferuje nam aż 9 metrów kwadratowych schronienia co jest wystarczające nawet dla 3 osób. Producent zapewnił nam pełną dowolność i popuszczanie wodzy fantazji przy rozwieszaniu, ponieważ mamy do dyspozycji aż 19 punktów montażowych - po 4 na każdym rogu, dodatkowe 3 na ściankach i 3 na środkowej krawędzi.
Dzięki temu możemy dopasować nasze schronienie do aktualnej sytuacji (boczny wiatr, zacinający deszcz) i komfortowo ukształtować obozowisko jak dusza zapragnie. Możliwości są nieograniczone :)
Wspomniane oczka montażowe przyszyte są naprawdę porządnie. Materiał możemy naciągnąć nie mając obaw o uszkodzenia czy przedarcia. Podobnie sprawa przedstawia się w bardzo wietrzny dzień. Jakość wykonania na plus.
W montażu pomagają również dodatki w postaci 4 linek o długości 2 metrów każda oraz 4 szpilek. Swój zestaw rozszerzyłem o dwie dodatkowe linki oraz kilka śledzi. Na mocnym wietrze uratowały mi tyłek :)
Podsumowując budowę, jest ok prostu świetna. Możliwości rozwieszenia płachty są nieograniczone, przez co sprzęt staje się uniwersalny. Może nam służyć za schronienie, dach nad hamak, namiot czy po prostu izolację od ziemi.
Złożony DD Hammocks mieści się w woreczku o wymiarach około 16 x 26 x 5 cm. Dużo czy mało? Ciężko jednoznacznie określić. Nie jest to najmniejszy i najlżejszy pakunek (790 g), jednak wciąż mowa o wielkiej płachcie. Mimo wszystko są na rynku lżejsze i łatwiejsze do skompresowania tarpy w tych samych rozmiarach. DD zajmie nam trochę cennej przestrzeni w plecaku.
Jeszcze kilka słów o przeznaczeniu. Pierwszym zadaniem, które przychodzi na myśl, jest ochrona przed deszczem na hamaku. Tu tarp sprawdza się wybornie, ponieważ możemy zrobić sobie wygodne gniazdko, albo bardzo szerokie, albo węższe ze ściankami sięgającymi praktycznie do ziemi. Przyda się przy silnym wietrze.
Dla jednej osoby tarp może stworzyć naprawdę komfortowe warunki do nocowania. Jednak bez problemu zaoferuje dach nad głową nawet dla 3 mądrze rozwieszonych hamaków.
Ale oczywiście nie musimy planować nocki aby wykorzystać DD. Nawet na krótkim postoju warto osłonić się od deszczu czy wiatru. A 19 punktów zaczepu pomaga dostosować się do każdych warunków, które zastaniemy.
Bez problemu stworzymy również coś na kształt namiotu lub wykorzystany go jako większą powierzchnię do siedzenia. Jednym słowem - multum zastosowań.
A teraz najlepsze - cena. Otóż ta wynosi około 189 zł. Zdecydowanie przystępna kwota do wydania za tak wszechstronny kawałek materiału. A z racji jego wytrzymałości i prostoty można również pomyśleć o używce - ja swój zakupiłem za 140 zł.
Podsumowując, jeśli często bywacie w terenie, a do tego planujecie nockę w lesie, tarp jest wręcz elementem obowiązkowym. Jeśli nie przeszkadzają Wam stosunkowo duże wymiary po złożeniu, DD Hammocks będzie wyborem idealnym.
PLUSY:
+ cena
+ punkty montażowe
+ wytrzymałość
MINUSY:
- wymiary po złożeniu
Komentarze
Prześlij komentarz