Czy mieliście kiedyś sytuację rano, że zastanawialiście się czy jesteście w odpowiednim stanie aby usiąść za kółkiem? Pewnie tak. Może w takim razie zainteresuje Was Alcohoot.
Cóż to takiego? Jest to alkomat podłączany do naszego smartfona za pomocą wyjścia słuchawkowego. Następnie wystarczy ściągnąć aplikację i już można mierzyć poziom alkoholu w wydychanym powietrzu. Co ważne, producent podkreśla, że jego urządzenie może pochwalić się dokładnością taką samą, co profesjonalne, policyjne alkomaty.
Alcohoot może być zawsze pod ręką- urządzenie jest bardzo małe i waży jedyne 50 gramów więc nie poczujemy go w kieszeni.
Sama aplikacja posiada również inne, bardziej lub mniej przydatne, funkcje. Może chociażby zbierać informacje o naszym piciu, co by potem dawać porady jak pić, aby tego nie żałować następnego dnia. Oprócz tego można zapisywać notatki, szybko zamówić taksówkę czy znaleźć drogę do naszego ulubionego baru czy restauracji.
A jeśli ktoś rzadko pamięta co robił i gdzie był zeszłej nocy, może skorzystać z funkcji "Smart tracking" dzięki której będziemy mogli prześledzić trasę dnia poprzedniego.
Alkomat z kablem USB i ośmioma końcówkami można kupić za 119 $ (d nabycia TUTAJ).
Zastanawiam się gdzie jest kres możliwości zastosowań urządzeń elektronicznych typu smartfon. Jeżeli do procesora z modułem logicznym i pamięcią dołączyć dostawkę przetwarzającą zjawiska chemiczne, itp - to chyba końca nie ma.
OdpowiedzUsuń