Buckshot - poręczny głośnik na każdą okoliczność

Wypad za miasto na rowerach, piesza wycieczka czy obijanie się nad wodą. Każda okazja jest dobra żeby posłuchać muzyki. Jeśli jest się samemu to żaden problem, wystarczą słuchawki. Jednak co zrobić gdy jesteśmy w towarzystwie? Puszczać muzykę z komórki jak popularni ostatnio (niestety) "DJe bez słuchawek" spotykani w autobusach czy pociągach? Jest wygodniejsze wyjście, mianowicie głośniki bluetooth. Na rynku jest dużo modeli, ale moją uwagę przykuł ostatnio jeden konkretny, mianowicie Buckshot.


Ten głośnik w kształcie walca na pierwszy rzut oka przypomina prostą latarkę. Z łatwością zmieści się w ręku.

Co czyni Buckshot'a wyborem odpowiednim na wypad za miasto i rower jest jego budowa. Został pokryty gumowatym, wzmocnionym materiałem dzięki czemu odporny jest na uderzenia, upadki i inne uszkodzenia mechaniczne. Dodatkowo jest całkowicie wodoodporny więc nie musimy się o niego martwić nad jeziorem czy morzem. Nie straszny mu również piach czy kurz.



W zestawie dostajemy uchwyt, dzięki któremu możemy przymocować głośnik do kierownicy roweru i cieszyć się muzyką podczas jazdy. Buckshot posiada wbudowany mikrofon wiec po podłączeniu do niego telefonu, nie musimy brać go do ręki w przypadku konieczności przeprowadzenia rozmowy.

Cena: 50 dolarów.

Mieliście styczność z innymi głośnikami bluetooth które możecie polecić?

Komentarze

  1. Osobiście mam głośnik Philipsa sbt30 i po dwóch latach mam naprawdę miłe odczucia. Jeżeli chodzi o to co mógłbym polecić to wydaje mi się, że najlepszy dźwięk wydobywa się z głośników JBL. Podobnym modelem do tego powyższego jest model Charge ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego typu głośniki może i są fajne jako gadżet, ale tylko dla właściciela. Niestety takich właścicieli przenośnego sprzętu grającego słychać z daleka, jak wszystkich wokół częstują swoją muzą, co w najmniejszym stopniu nie jest fajne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonale Ciebie rozumiem i mam takie same odczucia co ty. Jednak przenośne głośniki są dobre np. na spotkania ze znajomymi przy grillu, różne posiedzenia czy na spędzanie czasu w plenerze, kiedy oczywiście nikomu nie przeszkadzamy naszą muzyką.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz