Chciałbym Wam zaprezentować kolejny gadżet przydatny w zaciszu domowym, który na pierwszy rzut oka może wydawać się lekko "przebajerzony". Mowa tu o Emberlight.
Cóż to takiego? Zestaw składa się z "przejściówki" do żarówki oraz aplikacji na telefon. Przejściówkę wkręcamy do lampy, żyrandola, itp., a w nią zwykłą żarówkę (jest kompatybilna z różnymi typami). Następnie wystarczy skonfigurować domową sieć WIFI, odpalić aplikację i cieszyć się z możliwości Emberlight. A jakie oferuje?
Podstawową jest oczywiście włączanie światła w różnych pomieszczeniach za pomocą smartfona. Mamy również możliwość regulacji natężenia światła, dzięki czemu możemy je ściemnić, np. gdy potrzebujemy bardziej klimatycznego oświetlenia. W skrócie pisząc, Emberlight pozwala nam kontrolować oświetlenie w całym domu, jedynie przy pomocy telefonu.
Zestaw pozwala na wiele więcej. Możemy ustawić automatyczne zapalanie lub wyłączanie światła, gdy wchodzimy do domu lub z niego wychodzimy. Gdy jesteśmy na wyjeździe czy urlopie, możemy włączać i wyłączać oświetlenie z dowolnego miejsca na ziemi. Dodatkowo, wg wyliczeń producenta, korzystanie z Emberlight oszczędzamy dużo energii.
Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Komentarze
Prześlij komentarz