Kwestię powerbanków poruszaliśmy na blogu nie raz, nie dwa. Jest to idealny gadżet dla kogoś przywiązanego do elektroniki- niezależnie czy mówimy tu o telefonie, tablecie czy czymkolwiek innym, a co raz to mniejsze wymiary sprawiają, że nadają się do codziennego noszenia.
Ostatnio zainteresował mnie nowy produkt tego typu, który oferuje więcej niż jego konkurencja. Mowa tu o PowerAll Power Bank and Car Jump Starter.
Ten powerbank został wyposażony w multum funkcji. Oprócz oczywistej możliwości naładowania różnorodnych produktów (od Apple'a, z wyjściem mini USB, micro USB i wiele innych) posiada również wbudowaną LED'ową latarkę z funkcją sygnału SOS, która może świecić przez 120 godzin po pełnym naładowaniu.
Co jeszcze kryje ta poręczna, zgrabna skrzyneczka? Jedną, bardzo ciekawą funkcję - PowerAll Power Bank and Car Jump Starter pozwala nam odpalić samochód 20 razy! W zestawie dostajemy przewody do akumulatora i, gdy auto odmówi nam posłuszeństwa, np. po nocnym staniu "pod chmurką" w zimie, nie będziemy musieli już dzwonić po znajomego czy prosić o pomoc sąsiada. Wystarczy nam ta mała "skrzyneczka", którą z łatwością pomieścimy w kieszeni czy plecaku.
Powiem szczerze, że w tym przypadku jestem pozytywnie zaskoczony. Cena niestety wysoka, bo wynosi aż 99 dolarów, ale jeśli ktoś ma często problemy z odpalaniem auta, można rozważyć zakup. Szczególnie w perspektywie nadchodzącej zimy.
Komentarze
Prześlij komentarz