Trznadel od Nowodworski Knives & Jewellery - recenzja

Co prawdziwi faceci lubią najbardziej? Oczywiście noże. Szczególnie, gdy te wychodzą spod ręki polskiego makera (niemałą kolekcje testów można zobaczyć TUTAJ). Dzisiaj na warsztat wziąłem malucha o tajemniczej nazwie 'Trznadel' od Nowodworki Knives & Jewellery - nagrodę w najbliższym konkursie!


Trznadel bez wątpienia nadaje się jako nóż Everyday Carry (i nie tylko). Jego długość całkowita to jedyne... 11,5 cm! Rozkoszne maleństwo :)


Co do reszty specyfikacji:

- stal: Elmax, powyżej 60 hrc z wymrażaniem
- rękojeść: orzech amerykański, żółta fibra, pin mozaikowy
- długość całkowita: 11,5 cm
- długość ostrza: 5 cm
- grubość ostrza: 3,8 mm
- szerokość ostrza: 2,2 mm
- pochwa z naturalnej skóry

Trznadel to neck wykonany w pięknym, klasycznym stylu. Połączenie skóry, drewna i rzemyka świetnie się komponuje. 

Nowodworski dba o klimat i wyjątkowość swoich wyrobów już od samego początku. Nóż dostajemy zapakowany w pudełko z nadrukowaną nazwą i logiem. Co jest w środku?


Ręcznie wypisana 'metryczka' dzieła, wizytówki i, oczywiście, sam nóż. Ten znajdziemy w płóciennym, oznaczonym woreczku.





Pierwsze wrażenie - zdecydowanie pozytywne. 




Jednak nie dla opakowania człowiek kupuje ostrości. Weźmy się za część właściwą :)

RĘKOJEŚĆ:

Na wstępie muszę przyznać, że wykonanie noża stoi na najwyższym poziomie. Pomimo jego minimalnych wymiarów, wszelkie szczegóły i drobiazgi zostały wykończone z największą dokładnością. 



Rękojeść została wykonana z orzecha amerykańskiego, przekładanego żółtą fibrą. Sam orzech ma piękną fakturę i barwę, a połączenie z żółtym materiałem bardzo mu służy. Klimat - pierwsza klasa.

Jak to w neckach bywa, rękojeść nie jest za duża. Tu ma jedynie około 6,5 cm. Wygodnie oprzemy na niej dwa palce (wskazujący i środkowy), na które przewidziano dwa lekkie profilowania. Aby jednak chwyt był wygodniejszy, przewidziano gruby, rzemykowy 'kutasik', który bez problemu obejmą dwa dodatkowe palce (swego rodzaju przedłużenie rękojeści). Oczywiście przyda się również przy wyjmowaniu noża z pochwy.




Piękny obraz dopełnia mozaikowy pin. 






OSTRZE:
Nóż ma sylwetkę delikatnego drop - pointa. Jak na takie maleństwo, stal w najszerszym punkcie ma aż 3,8 mm dzięki czemu nie mamy wrażenia, że trzymamy delikatny, mały nożyk, a niepozornego fixeda.



Dobrze dobrano również stal. Elmax, hartowany na ponad 60 hrc, to kompromis pomiędzy trzymaniem ostrości, a łatwością ostrzenia. Po wyjęciu z pudełka goli włosy i tnie kartki, pod długich testach dużo się nie zmieniło (a w żaden sposób go nie oszczędzałem).



Ostrze ma jedynie 5 cm więc wiadomą rzeczą jest, że nie będzie to uniwersalne narzędzie do batonowania i rąbania drzew w lesie. Neck przydaje się do drobnych prac, jako backup lub szybko dostępne ostrze - zarówno w mieście jak i lesie.




Kciuk opieramy na stosunkowo szerokim grzbiecie, przed krzywdą chroni nas wyraźna garda. Nie mogło zabraknąć również inicjałów makera. Bo i czemu by się nie chwalić Trznadelem :) ?



POCHWA:

Obowiązkowy punkt zestawu czyli pochwa. Ta również trzyma klimat i została wykonana z naturalnej, brązowej skóry. Użyto żółtych nici, w kolorze fibry, przez co całość idealnie komponuje się ze sobą.



Pochewkę wieszamy na szyi za pomocą rzemyka, w pozycji 'rękojeścią do góry'. Daje nam to pewność, że nóż nie wysunie się podczas marszu czy biegu, a jednocześnie zapewnia szybki i wygodny dostęp (pomaga wspomniany wcześniej 'kutasik'). 








Mimo wszystko neck trzyma się w pochwie na tyle pewnie, że w odwrotnej pozycji nie mam mowy aby wypadł. Nawet, gdy bardzo się staramy. Jednocześnie wkłada się go i wyjmuje bez najmniejszego problemu.



Tak jak wspominałem wyżej, necki są idealnym wyborem jako backup do większego noża na leśną wyprawę, jako narzędzie do prac precyzyjnych lub jako dyskretny fixed do codziennego noszenia w kieszeni lub pod ubraniem (rzemyk z pochewki można łatwo usunąć). Twarda stal i wygodny chwyt pozwolą również wykorzystać go do troszkę cięższych prac, gdy nadejdzie taka potrzeba.


Zawsz epod reką podczas nocy w lesie

PODSUMOWANIE:

Trznadel od Nowodworski Knives & Jewellery to bardzo klimatyczne, piękne i świetnie wykonane maleństwo. Urzeka poręcznością i funkcjonalnością, pomimo swoich małych wymiarów. Można go nosić praktycznie codziennie - w mieście (mały fear factor), w domu lub na leśnej wycieczce. Jeśli szukasz wyjątkowego necka, to będzie dobry wybór. 


 
PLUSY:

+ wykonanie
+ klimat
+ użyteczność

MINUSY:

- brak


W przyszłym tygodniu będziecie mieli okazję zgarnąć go w konkursie! Śledźcie stronę i fanpage.

Komentarze