Ostrzałka Work Sharp Guided Sharpener - recenzja

Tępy nóż jest  jest niczym samochód bez paliwa - bezużyteczny ;) Sposobów na ostrzenie jest multum, podobnie jak rodzajów ostrzałek. Testowałem kiedyś dla was uniwersalną od Victorinoxa (na szybką robotę) oraz kamienie Haidu, jeśli lubicie robić to dokładnie i powoli. Dzisiaj wybór w teren, gdy najdzie nas okazja na poprawę krawędzi tnącej w najmniej oczekiwanym momencie. Oto Work Sharp Guided Sharpener


WSGPS (jak to w skrócie producent określa ten model) to ostrzałka kieszonkowa wyposażona w dwie powierzchnie ostrzące - diamentową płytkę oraz ceramiczny pręt. Przy każdej z nich znajdziemy prowadnice o kątach 20 oraz 25 stopni ułatwiające zachowanie odpowiedniej pozycji ostrza.


Na plus zaliczyć trzeba gabaryty. Wymiary to jedyne 152 mm x 42 mm x 13 mm. Pręt o długości 100 mm. Wykonana została z polimeru co zapewnia bardzo małą wagę (46 g). Praktycznie nie czuć jej w ręku i z powodzeniem znajdzie swoje miejsce w plecaku, torbie, a nawet kieszeni. 



W rogach znajdziemy dwie przelotki na paracord lub rzemyk. 


Jak już wspomniałem, Guided Sharpener oferuje dwie powierzchnie ostrzące - diamentową płytkę oraz pręt ceramiczny.


Diamentowa płytka o zgrubnej gradacji 320 pozwala doprowadzić do ostrości nawet najbardziej stępione ostrze. 12 mm szerokości i 100 mm długości sprawdzi się nawet przy większych, outdoorowych nożach. Z braku laku poprawiłem również krawędź mojego Hultaforsa, chociaż wiadomo, że nie jest to jej przeznaczenie :)



Po odwróceniu mamy do dyspozycji drobnoziarnisty pręt ceramiczny o gradacji 600 służący do polerowania, nadania ostatecznej ostrości oraz pozbycia się wszystkich zbędnych 'zadziorów' z KT.


Work Sharp zastosował w sowim produkcie szybki patent - prowadnice kątowe. Wiadomo, ostrzenie z ręki jednym wychodzi lepiej, innym gorzej, i KT nie zawsze posiada taki kształt, jakbyśmy tego chcieli. Dzięki prowadnicom zadanie jest trochę ułatwione, ponieważ ruch zaczynamy od poprawnego ułożenia ostrza w stosunku do powierzchni ostrzącej więc skupić musimy się jedynie na utrzymaniu pozycji. Proste, a bardzo pożyteczne.




Przy diamentowej płytce prowadnice zostały ustawione na 20 stopni, przy pręcie na 25.

Przejdźmy więc do praktyki. Jako główny (oczywiście nie jedyny) obiekt testowy wybrałem sfatygowanego Hultaforsa, która przeszedł już niejedno. Totalnie zjechana KT, miejscami wyrwy, ostrość pozwalająca na gniecenie owoców zamiast ich cięcie - aż się prosi o użycie ostrzałki.


Guided Sharpener możemy używać albo opierając go o ziemię, albo trzymając w ręku, chociaż pierwsza pozycja jest dużo skuteczniejsza i zapobiega niepotrzebnym zmianom kąta.


Na początek diamenty. Duża gradacja pozwala doprowadzić do stanu używalności nawet najbardziej spracowane ostrza. Prowadnice wymuszają w początkowej fazie ruchu odpowiednie ułożenie noża więc wystarczy już odrobina skupienia, aby je utrzymać.


Po dłuższej zabawie zniknęły nawet 'ząbki' na krawędzi. Ostrzałka tworzy na krawędzi 'wałek' ze stali - dobrze wpływa to na ostrość, jednak żywotność takiego rozwiązania nie jest największa dlatego warto pobawić się drugą stroną.

Pręt ceramiczny o drobniejszej gradacji pozwoli nam na dokładne wykończenie KT i pozbycie się wszelkich zadziorów i nierówności. Prowadnice również dobrze się sprawdzają.


Jaki efekt? Bardzo dobry. Z tępego, praktycznie nieużytecznego noża stworzyliśmy w kilka minut ostrą brzytwę pozwalającą bez problemu ciąć i kroić. I to do osiągnięcia. w każdych warunkach - w domu, w terenie, w samochodzie.



Powyższy Hultafors był lekko ekstremalnym przykładem biorąc pod uwagę jego stan. Pamiętajmy, że jest to ostrzałka głównie w teren, do poprawy lekko stępionych noży i narzędzi. Z tym sobie radzi bardzo dobrze i nie raz poprawiła moją (czy znajomych) jakość pracy po kilkuminutowym zabiegu. Ale jak widać, możemy również doprowadzić do używalności 'szrot' w kiepskim stanie :)


Po 2 miesiącach używania obie powierzchnie nie noszą znaczących śladów zużycia. Diamentowy pręt co prawda szybko się brudzi od stali, ale nie wpływa to na funkcjonalność.


Do kupienia w sklepie KOLBA za 69.90 zł. Cena adekwatna do możliwości i jakości wykonania.

Podsumowując, Work Sharp Guided Sharpener to świetna, outdoorowa ostrzałka. Dzięki małym wymiarom i minimalnej wadze możemy zabrać ją w teren lub wrzucić do zestawu EDC, a przy tym niczym nie ustępuje większym wyrobom pod względem funkcjonalności i skuteczności ostrzenia. To wszystko sprawiło, że wylądowała u mnie na stałe w leśnym plecaku.

PLUSY:

+ małe wymiary i waga
+ design
+ prowadnice ułatwiające trzymanie kątów
+ efektywność ostrzenia

MINUSY:

- brak


Komentarze