Na łamach bloga mogliście przeczytać kilka recenzji portfelów. Mało udana próba zaadoptowania etui od SwissCard'a, nowatorski Ogon Design, prostą zCARBONkę czy elegancki Daily Wallet. Tendencja przy ich zmianach była ta sama - dążyłem do zminimalizowania portfela. Dlatego też, ostatnimi czasy, na co dzień nosiłem wspomniany Daily Wallet od Manudaktury Miler. Cienki, bez podszewki i miejsca na bilon. Nie widziałem potrzeby poszukiwania innego, ale do czasu... W moje ręcę wpadł ich następny produkt - elegancki Combo Wallet z Manufaktury Miler.
Na pierwszy rzut oka widać, że portfel jest większy od wspomnianego Daily Wallet. Jednak wciąż jest wierny wizji 'Slim Wallet" więc nie znajdziemy tu żadnej pianki wzmacniającej konstrukcję czy dodatkowych warstw skóry. Ta, która została użyta, jest na tyle trwała i gruba, aby utrzymać konstrukcje portfela i zapewnić jej zadowalająca trwałość. Dzięki temu Combo Wallet wciąż pozostał stosunkowo cienkim portfelem niewypychającym kieszeni.
Złożony ma wymiary aż 14 cm x 9,5 cm i poziomą 'orientację'. To drugie to dla mnie duży plus - zdecydowanie wolę taki rodzaj portfeli.
 |
| Porównanie z Daily Wallet |
Jedno się nie zmieniło - jakość wykonania. Ta wciąż stoi na najwyższym poziomie. Wszelkie szwy i łączenia są poprowadzone równo i starannie, a użyta skóra jest najwyższej jakości. Czuć to w dotyku jak i również użytkowaniu. Większość widzianych tutaj zdjęć została wykonana po ok. dwóch i pół miesiąca codziennego noszenia. Stan najlepiej świadczy o trwałości i wytrzymałości produktu.
Pora go otworzyć. Od Daily Walleta różni się większą ilością przegródek. Na prawej stronie znajdziemy dwie kieszenie na karty. Dobrze trzymają pojedyncze sztuki, a jednocześnie są w stanie pomieścić do 3 kart. Wycięty materiał ma walory estetyczne ale również ułatwia wyjmowanie.
Po lewej stronie jest tylko jedna przegródka, wręcz w 'honorowym miejscu' bo na samym środku. Ma to swoje wytłumaczenie - otóż nie jest to miejsce na dokumenty, a wizytówki. Wyróżnione miejsce, bardzo szybki dostęp - ma to sens. Ja, jako że z takich nie korzystam, poświęciłem to miejsce na kartę płatniczą, którą, mimo wszystko najczęściej wyjmuje. Kieszonka sprawdza się wyśmienicie zapewniając szybki, bezproblemowy dostęp.
Pod spodem ukryta jest duża kieszeń na prawie całą szerokość portfela. Jest spora, głęboka. Tu duży plus - z łatwością pomieści dowód rejestracyjny, a nawet kluczyk - kartę. Zmotoryzowani się ucieszą :) Możemy tam schować wszelkie papierki, dokumenty czy magnetyczną kartę do drzwi lub inne karty, które nie zmieściły się w innych przegródkach. Mała uwaga - śliska skóra plus jedna czy dwie karty powodują, że często zdarza im się wysunąć podczas otwierania. Polecam lepiej wypełnić tą przestrzeń :)
Combo Wallet nie posiada miejsca na bilon, ale na banknoty oczywiście się znajdzie. Bardzo duża przestrzeń od góry, w mojej wersji kolorystycznej pokryta bordową, elegancką podszewką. Kieszeń jest bardzo obszerna i pomieści dużą ilość gotówki. Małe banknoty potrafią się wręcz zagubić :) oprócz pieniędzy możemy tam umieścić chociażby ważne rachunki, zachowując przy tym porządek i organizacje. Duża kieszeń na banknoty ma również inną zaletę, którą docenimy w podróży. Euro, funty czy inne, większe rozmiarowo pieniądze, bez problemu się tu zmieszczą.
Jak prezentuje się kwestia wygody użytkowania? Sam układ portfela, jego budowa i dostępność jest na medal. Tu do niczego nie można się przyczepić, a jedynie pochwalić. Nie da się jednak ukryć, że jest to duży model.
Z racji obecnej pory roku, testowałem go głównie w kieszeni kurtki, marynarki a czasem w torbie. Tutaj jest wręcz idealnie. Nie przeszkadza, mieści się w każdej kieszeni, nie odznacza się na materiale.
Inaczej jest jednak w kieszeni spodni, szczególnie tych bardziej dopasowanych. Wtedy potrafi uwierać i przeszkadzać, np. przy siadaniu. W trochę luźniejszych spodniach jest w porządku. Warto jednak zaznaczyć, że, pomimo wymiarów, wciąż nie wypycha kieszeni i wygląda estetycznie.
Dla kogo jest ten portfel? Zdecydowanie dla ludzi lubiących elegancję, ceniących sobie jakość wykonania i dobór materiałów. Niestety, za to trzeba zapłacić. Aktualna cena Combo Wallet to 299 zł, warto jednak śledzić stronę producenta, bo często trafiają się promocję.
Będzie to również odpowiednia pozycja dla kogoś, kto chce spróbować przesiąść się na cieńki portfel, jednak obawia się zbytniego ograniczenia swojego 'szpeju'. Combo jest cienki, elegancki, a jednocześnie bardzo pojemny.
Jak dla mnie jest to bardzo udany model, który na stałe zagości w mojej kieszeni w kurtce lub marynarce. W innym wypadku pozostanę przy Daily Wallet.
PLUSY:
+ wykonanie i użyte materiały
+ funkcjonalność
+ pojemność
MINUSY:
- czasem rozmiar
- cena
Po lewej stronie jest tylko jedna przegródka, wręcz w 'honorowym miejscu' bo na samym środku. Ma to swoje wytłumaczenie - otóż nie jest to miejsce na dokumenty, a wizytówki. Wyróżnione miejsce, bardzo szybki dostęp - ma to sens. Ja, jako że z takich nie korzystam, poświęciłem to miejsce na kartę płatniczą, którą, mimo wszystko najczęściej wyjmuje. Kieszonka sprawdza się wyśmienicie zapewniając szybki, bezproblemowy dostęp.
Pod spodem ukryta jest duża kieszeń na prawie całą szerokość portfela. Jest spora, głęboka. Tu duży plus - z łatwością pomieści dowód rejestracyjny, a nawet kluczyk - kartę. Zmotoryzowani się ucieszą :) Możemy tam schować wszelkie papierki, dokumenty czy magnetyczną kartę do drzwi lub inne karty, które nie zmieściły się w innych przegródkach. Mała uwaga - śliska skóra plus jedna czy dwie karty powodują, że często zdarza im się wysunąć podczas otwierania. Polecam lepiej wypełnić tą przestrzeń :)
 |
| Kluczyk się mieści również tutaj, jednak lekko rozpycha portfel |
 |
| Dowód rejestracyjny w dużej przegródce |
Combo Wallet nie posiada miejsca na bilon, ale na banknoty oczywiście się znajdzie. Bardzo duża przestrzeń od góry, w mojej wersji kolorystycznej pokryta bordową, elegancką podszewką. Kieszeń jest bardzo obszerna i pomieści dużą ilość gotówki. Małe banknoty potrafią się wręcz zagubić :) oprócz pieniędzy możemy tam umieścić chociażby ważne rachunki, zachowując przy tym porządek i organizacje. Duża kieszeń na banknoty ma również inną zaletę, którą docenimy w podróży. Euro, funty czy inne, większe rozmiarowo pieniądze, bez problemu się tu zmieszczą.
 |
| Trafiła mi się limitowana edycja |
Jak prezentuje się kwestia wygody użytkowania? Sam układ portfela, jego budowa i dostępność jest na medal. Tu do niczego nie można się przyczepić, a jedynie pochwalić. Nie da się jednak ukryć, że jest to duży model.
Z racji obecnej pory roku, testowałem go głównie w kieszeni kurtki, marynarki a czasem w torbie. Tutaj jest wręcz idealnie. Nie przeszkadza, mieści się w każdej kieszeni, nie odznacza się na materiale.
Inaczej jest jednak w kieszeni spodni, szczególnie tych bardziej dopasowanych. Wtedy potrafi uwierać i przeszkadzać, np. przy siadaniu. W trochę luźniejszych spodniach jest w porządku. Warto jednak zaznaczyć, że, pomimo wymiarów, wciąż nie wypycha kieszeni i wygląda estetycznie.
Dla kogo jest ten portfel? Zdecydowanie dla ludzi lubiących elegancję, ceniących sobie jakość wykonania i dobór materiałów. Niestety, za to trzeba zapłacić. Aktualna cena Combo Wallet to 299 zł, warto jednak śledzić stronę producenta, bo często trafiają się promocję.
Będzie to również odpowiednia pozycja dla kogoś, kto chce spróbować przesiąść się na cieńki portfel, jednak obawia się zbytniego ograniczenia swojego 'szpeju'. Combo jest cienki, elegancki, a jednocześnie bardzo pojemny.
Jak dla mnie jest to bardzo udany model, który na stałe zagości w mojej kieszeni w kurtce lub marynarce. W innym wypadku pozostanę przy Daily Wallet.
PLUSY:
+ wykonanie i użyte materiały
+ funkcjonalność
+ pojemność
MINUSY:
- czasem rozmiar
- cena
Komentarze
Prześlij komentarz